KOLEJNA PORAŻKA
GKS Przodkowo - Gwardia Koszalin 0:1 /0:1/
skład - Dyszkiewicz, Gawron, Sobczyński, Łapigrowski, Kołodziejski, Dałek /Seb Frankowski/,
Duszkiewicz, Pięta /Nawrocki/, Mat Frankowski, Gronowski /Pomaski/, Barzowski
rez –Kotłowski,Pietrzyk, Pomaski, Matys, Frankowski, Kwaśnik, Nawrocki
Niestety w dziesiątej kolejce spotkań drużyna GKSu Przodkowo odniosła trzecią porażkę z rzędu w obecnym sezonie. Tym razem w meczu przed własną publicznością podopieczni Sebastiana Letniowskiego nie dali rady Gwardii Koszalin. Sobotnie spotkanie jak i poprzednie niestety przegrane gospodarze byli większości meczu drużyną lepszą. Przy piłce co chwilę byli piłkarze GKS-u, ale ich akcje kończyły się na obrońcach na około szesnastym metrze lub dobrze broniącym dostępu do własnej bramki golkiperze gości. Pierwszą i ostatnią okazję jaką mieli goście w tym meczu wykorzystali zdobyciem bramki. Była to 5 minuta, kiedy zawodnik gości prostopadłym podaniem uruchomił swojego kolegę z napadu, który wygrał pojedynek biegowy z naszymi stoperami i płaskim strzałem przy samym słupku pokonał Artura Dyszkiewicza. W dwunastej minucie swój pierwszy strzał na bramkę rywala oddali zawodnicy z Przodkowa, a dokładnie Adrian Dałek , który z około dwudziestu metrów trafił prosto w bramkarza. W osiemnastej minucie ponownie dobrą okazję mieli zawodnicy Przodkowa, którzy mieli rzut wolny. Po dośrodkowaniu w pole karne piłka poleciała za głęboko, ale Franciszek Barzowski zdołał ją przejąć, pociągnął kilka metrów wzdłuż szesnastego metra i oddał strzał, ale okazał się on minimalnie niecelny. W trzydziestej minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez gospodarzy jeden z zawodników oddał strzał z główki, ale bramkarz gości złapał piłkę. W czterdziestej pierwszej minucie również goście mieli okazję do podwyższenia wyniku, kiedy z piłką pobiegł jeden z zawodników gości w kierunku przodkowskiej bramki, ale tym razem piłka powędrowała wysoko nad poprzeczką. Podsumowując to pierwsza część, była ciekawa z przewagą gospodarzy, którzy mieli kilka okazji do zdobycia gola, ale niestety żadnej z nich nie udało się wykorzystać. Druga część spotkania od pierwszej różniła się tylko tym, że gra była bardziej dynamiczna i obfitowała w więcej okazji do zdobycia gola. Gospodarze chcąc odrobić stratę tej jedynej bramki postawili wszystko na atak zapominając o obronie bramki. A pierwsza taka sytuacja miała miejsce w pięćdziesiątej pierwszej minucie. Mateusz Kołodziejski przejął piłkę i przeprowadził akcję lewą stroną boiska, po czym zagrał w pole karne, skąd strzał oddał Mateusz Frankowski, ale piłka powędrowała prosto w ręce bramkarza Gwardii. W pięć minut później to goście mają znakomitą okazję do zdobycia gola, znakomity strzał broni Artur Dyszkiewicz wybijając piłkę na rzut rożny. Minęło kilka minut a goście ponownie mają dwie znakomite sytuacje do pokonania Dyszkiewicza. W obu przypadkach bramkarza wyręczył znakomitymi wślizgami Piotr Łapigrowski. W siedemdziesiątej minucie ładną akcję przeprowadzili gospodarze . W środkowej części boiska piłkę przejął Łukasz Duszkiewicz i przebiegł z nią aż pod pole karne rywala skąd odegrał ją na prawo. Tu po przyjęciu zawodnik dośrodkował w pole karne, a strzał z główki oddał Jakub Gronowski, ale futbolówka powędrowała minimalnie nad poprzeczką. W osiemdziesiątej minucie z trudnej sytuacji strzał oddał Patryk Pomaski, ale bramkarz złapał piłkę. Dwie minuty później ponownie strzela na bramkę Pomaski i tym razem bramkarz Gwardii końcówkami palców sparował piłkę nad poprzeczką. Podsumowując całe spotkanie można stwierdzić, że mecz wygrała minimalnie słabsza drużyna. Gol z piątej minuty ustawił całe spotkanie. Obydwie drużyny w przeciągu całego spotkania oddały po kilka strzałów, ale bardziej klarowne sytuacje mieli gospodarze. Ale niestety, większość z ich strzałów trafiała wprost do bramkarza gości. Niestety po tej kolejce spotkań dorobek punktowy nadal się nie zmienił, jedynie co się zmieniło to miejsce w tabeli. Obecnie drużyna GKS Przodkowo zajmuje ósme miejsce w tabeli z dorobkiem piętnastu punktów. Ponownie apelujemy do naszych zawodników by zaczęli zbierać punkty, a najbliższa okazja do tego będzie za tydzień w sobotę /18 października/ w Gdyni, gdzie przodkowanie zmierzą się z tamtejszym Bałtykiem.